Witam serdecznie na moim blogu.

2011-12-21

Post (nie świąteczny) - Grinch, świąt nie będzie

W tym roku, chyba pierwszy raz w życiu nie cieszę się z świąt. Podziwiam Wasze pięknie udekorowane domy, choinki i stroiki, jednak sama nie mam ochoty wprowadzać się w świąteczny nastrój. Wszystko przez to, że mój A. wyjechał i na święta niestety go nie będzie. To są już nasze drugie święta, ale w tym roku jest jeszcze z nami nasza Pusia. Postanowiłam, że poczekamy z świętami, aż będziemy całą trójką razem. Jedynym akcentem świątecznym u nas, jest bombka z imieniem Pusi, ale tym prawdziwym oraz skarpeta na prezenty przy łóżeczku, bo dziecko niczemu nie jest winne, więc może jakiś prezent do tej skarpety wpadnie.

Wam jednak życzę Wesołych Świąt.

2011-11-21

Białe bo skandynawskie

Dziś znowu chciałabym Wam pokazać piękne mieszkanie jakie jakie znalazłam w sieci.


Mieszkanie rozciąga się na powierzchni zaledwie 61 metrów kwadratowych, ale sprawia wrażenie, że jest tam o wiele więcej miejsca. Położone jest w Göteborg. Składa się z dwóch pokoi oraz kuchni i łazienki. Układ jest sprytny i praktyczny, dostarcza sporo inspirujących rozwiązań. Salonie jest dosłownie skąpany w świetle dzięki wysokim oknom na południe i podwójnym drzwiom które prowadzą na balkon. Mimo, że kuchnia zapewnia miejsca tylko dla czterech osób, to nic trudnego, można spotkać się z przyjaciółmi przy kolacji w salonie. Duża kanapa i stolik wydaje się wołać gości.
W takiej kuchni, gdzie cała ściana wyklejona jest tapetą w krowy nigdy nie powinno zabraknąć mleka do kawy.  

2011-11-18

Wspomnienie słonecznych dni

Od kilku dni panuje sroga jesień. Rano budzą nas przymrozki, słońce ma problem przebić się przez chmury, wszystkie ptaki, które miały odlecieć, już dawno odleciały. Pozostało nam tylko wspomnienie polskiej złotej jesieni.


Pozdrawiam

2011-11-10

Miłość i inne nieszczęścia


Apartament należy do asystentki pracującej w VOGUE i jej przyjaciela geja. Mieszkanie w angielskim stylu.
Paleta kolorów jest bardzo neutralna i raczej męska - ciemno szare ściany i białe meble. Lekkości dodaje beżowa sofa. Niesamowite akcesoria, takie jak białe lampy z pięknymi "nóżkami" i abażur wykonany z warstw miękkiej białej blaszki. Uwielbiam również otwartą kuchnię z długą wyspą i wielki ceglany mur w tle.




 

 W odróżnieniu od reszty strychu, sypialnia głównej bohaterki jest biała. Oszałamiająca lampa z różowych diamentów oraz  kolekcji fotografii, nadaje bardziej dziewczęcy wygląd. Pozostaje tylko ściana z cegły.



Pozdrawiam

Skandynawskie mieszkanie z kolorem



Piękny apartament w stylu skandynawskim z kolorowymi akcentami. To mi się podoba. Na 98 metrach kwadratowych mamy 4 pokoje. Dom inspiruje. Panuje w nim miła i przyjazna atmosfera. Otwartą przestrzeń wypełnia naturalne światło. Pokój z zestawem piękna nowoczesna biała sofa oraz duży stolik otwarty jest na jadalnię. Całe mieszkanie wypełniają kolorowe plamy w postaci dzieł sztuki i poduszek. Charakteru nadają kompozycje z żywych kwiatów.  


















freshome.com


Pozdrawiam



2011-11-06

mała różowa panterka

Mój Skarbek rośnie jak na drożdżach. Już za kilka dni skończy 3 miesiące. Pochłania cały mój czas, dopiero gdy zaśnie mam czas żeby zrobić coś dla siebie, dla męża i dla domu. Wracając do rośnięcia. Nie mam czasu biegać po sklepach i grzebać między wieszakami, żeby coś kupić. Ostatnio coraz częściej zdarza mi się robić zakupy przez internet. Wchodzę, włączam filtr co mnie akurat interesuje, klikam i gotowe. 
Mała z tygodnia na tydzień wyrasta z ubrań a ja każdy grosz jestem gotowa wydać na nią. 
Dziś chciałam Wam pokazać jakie cudeńka znalazłam. Zainteresowanych odsyłam do sklepu internetowego SMYK. 
 Jestem zauroczona i moja Oleńka musi to mieć.

Jak wam się podobają te propozycje?

Pozdrawiam

2011-10-13

Po dwóch miesiącach nie wiem o czym pisać...

więc nie będę pisała o byle czym. Chciałam tylko dać znać, że jeszcze tu jestem, tylko mam teraz dużo mniej czasu, a to za sprawą mojej kochanej córeczki, która urodziła się 2 miesiące temu. To jest główny powód mojej nieobecności. Powoli ogarniam się i może już nie długo uda mi się wygospodarować trochę czasu na prowadzenie bloga.
A na razie miłego dnia
Pozdrawiam






2011-08-04

To był piękny ślub

W sobotę mieliśmy okazję być na ślubie i weselu kuzyna. Niestety ze względu na mój stan i nie dopisującą pogodę nie mogliśmy być zbyt długo, ale i tak udało mi się uchwycić okiem mojego aparatu coś, co chciałam Wam pokazać. Śliczna dekoracja sali weselnej, pozwoli nawet z "zwykłej remizy" zrobić nastrojowe miejsce odpowiednie na każdą okazję. Dekoracją, zajęła się koleżanka Panny Młodej, która zajmuje się tym z pasją. 
Niestety mam tylko jedno zdjęcie, bo jak pisałam wcześniej, nie zawitaliśmy tam zbyt długo.


Jasiowi i Justynce życzymy jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :*


Pozdrawiam

2011-07-29

W oczekiwaniu na "DUE DATE"

Wstałam dziś wcześnie, o 5 rano mąż zrobił mi pobudkę, ponieważ jechał odwieźć kuzynkę na lotnisko do Krakowa. Cała obolała, z wiadomego powodu. Rzuciłam okiem na pokój i stwierdziłam, że czeka mnie ciężki dzień. Przez kilka dni lenistwa zrobił się w pokoju nie mały bałagan, trzeba to ogarnąć. Myślałam, że do tego czasu mała Wierka już się urodzi i będziemy sobie tylko leżały we dwie i leniuchowały. Ale nie ma tak łatwo, jej na świat nie śpieszy się, więc trzeba zakasać rękawy i do roboty wziąć się.
Z tego wszystkiego jutro wybieramy się na wesele. Trochę daleko, bo 70 km od domu, ale jadę z moją torbą w razie czego i niech się dzieje co ma się dziać. Ale wesele będzie zaliczone.
Oprócz tego, że brzuszek przeszkadza mi praktycznie we wszystkim, to czuję się bardzo dobrze. Wczoraj nawet udało mi się auto odkurzyć. Może to jest ten ostatni przypływ sił przed porodem? Na razie jeszcze nie panikuję, mam przecież jeszcze tydzień. 
Miłego dnia życzę

2011-07-19

37 tydzień - torba już spakowana

Jak dobrze pójdzie to za 3 tyg. na świecie pojawi się moja mała wiercipiętka. Torba już stoi spakowana od kilku dni. Ja ostatnimi dniami korzystam z spokoju i ciszy, relaksuję się i odpoczywam na zapas. No i jak się tak relaksowałam dzisiaj trafiłam na świetną rzecz na blogu Petite Juliette, zaprezentowała ona tam torbę/piórnik dziecięce spawy, które w najważniejszych momentach muszą być pod ręką. Można je kupić w sklepie internetowym, o TU.

Torba prezentuje się tak, dostępne są różne wariacje kolorystyczne:




Problem ze znalezieniem czystej pieluszki i kremu jeszcze jest mi obcy, ale już nie długo. Pakując się do porodu miałam problem w co spakować kilka drobiazgów dla Wiercipiętki. To będzie mój pierwszy poród i nie wiem czego się spodziewać. Co innego słyszeć opinie i rady od "doświadczonych" a co innego przeżyć to na własnej skórze. Dlatego wolałam zabezpieczyć się w kilka pieluszek, wkładki laktacyjne, butelka na mleko, smoczek uspakajający i jeszcze parę innych drobiazgów. No i w co to wszystko spakować? Na szczęście mój kochany A. kupił już dla swojej Niuni kocyk, który był zapakowany w taki plastikowy worek. W sam raz na początek.


Potem będę musiała pomyśleć o takiej torbie jaką pokazuje Petite Juliette.

A tak wygląda moja spakowana torba, która też nie może się doczekać kiedy zostanie w końcu użyta. 


Pozdrawiam

2011-07-09

Sprzedaję ciuchy

Witam serdecznie wszystkich tych, którzy mnie czytają. Dziś chciałabym Was zaprosić na swoje aukcje allegro, na których sprzedaję kilka rzeczy. Póki co, są to sukienki typowo wyjściowe i 2 pary całkiem odmiennych butów. Już wkrótce pojawi się tam coś jeszcze. 

Dla zachęty kilka zdjęć:














A to link Allegro do moich aukcji, ZAPRASZAM SERDECZNIE!!
  
Pozdrawiam

2011-06-30

Niech jej będzie biało

Wow, ale ten czas leci. Właśnie wkroczyłam w 34 tydzień ciąży. Koniec coraz bliżej, coraz więcej nerwów, żeby z wszystkim wyrobić się. Zakupy, pranie, pakowanie, przygotowania - trochę roboty z tm jest. Powoli zaczynam zbierać wyprawkę dla mojej Niuni, którą póki co nazywamy Wierka, bo tak mi się wierci w brzuszku.
Lista zakupów powoli się wypełnia. Oto co do tej pory nagromadziłam:

Butelka Lovi a nawet 2 butelki 150 ml i 250 ml, zestaw w super cenie


"Jedyna butelka w Europie, która wspomaga dziecko w aktywnym ssaniu. Wyposażona jest w dynamiczny, silikonowy smoczek Lovi, który zmienia swój kształt (wydłuża się) w trakcie karmienia, dopasowując się do rytmu i siły ssania dziecka. Pobudza niemowlę do aktywnej pracy podczas ssania, tak jak przy karmieniu piersią, co stymuluje mięśnie odpowiedzialne za rozwój mowy oraz korzystnie wpływa na prawidłowy rozwój jamy ustnej dziecka.
Dynamiczny smoczek i butelka Lovi jako pierwsze w Polsce zostały poddane badaniom w szpitalach i przychodniach pediatrycznych. Unikalne cechy produktów zostały potwierdzone przez pozytywne opinie lekarzy specjalistów, położnych oraz ponad 700 mam!"

Smoczek uspakajający NUK

"Zarówno anatomiczne smoczki uspokajające z uchwytem, jak i bez uchwytu (zalecane podczas snu) wspierają zdrowy rozwój jamy ustnej dziecka. Tarczka smoczka o anatomicznym kształcie optymalnie dopasowuje się do buzi dziecka. Złożony uchwyt nie wystaje poza płaszczyznę tarczki, co zapobiega odgnieceniom buzi, gdy dziecko śpi na brzuszku lub na boku. Specjalny rowek (kanał cyrkulacji) w tarczce smoczka uniemożliwia gromadzenie się śliny pod tarczką, co zapobiega powstawaniu podrażnień wokół buzi dziecka. Gumka smoczka ma anatomiczny kształt sprzyjający ćwiczeniu warg, mięśni, języka i szczęki dziecka."

Do tego całą torbę ubranek, rożek, kocyk i pewnie coś o czymś jeszcze zapomniałam.

A wczoraj byłam u zaprzyjaźnionego stolarza i zamówiłam komodę dla Niuni. Na początku miała być dobrana kolorystycznie do mebli, ale dziś mnie olśniło, że przecież ja zawsze marzyłam o jasnym kąciku dla dziecka. Białe meble podobają mi się bardzo, chociaż jak na razie białe mam tylko biurko, którym nie zdążyłam się jeszcze pochwalić, ale może już nie długo. Marzy mi się też białe klasyczne łóżeczko a do tego biała komoda i fotel do karmienia. Łóżeczko już znalazłam - idealne łóżeczko HENSVIK - IKEA.  

Komodę zaprojektowałam sama, muszę tylko powiadomić stolarza o zmianie kolorystyki i znaleźć odpowiednie uchwyty do szuflad. Powolutku, ale wciąż do przodu. 

Pozdrawiam