Kartki świąteczne własnej roboty? Do nie dawna ten temat mnie przerastał. Podziwiałam dzieła innych, ale sama nie mogłam się zmobilizować, żeby zrobić coś po swojemu.
Powodów było wiele:
brak czasu,
brak motywacji,
brak materiałów,
...
Dziś postanowiłam, że jednak spróbuję coś wykombinować. Moje kartki są proste, bo z prostych materiałów, ale myślę, że kiedyś się rozwinę i wzbogacę o jakieś inne półprodukty niż "kolorowy papier"/ Swoją drogą, nie bawiłam się tak dobrze chyba od 5 lat, kiedy na studiach "tworzyłyśmy" z koleżanką kartkę urodzinową, na jakichś nudnych zajęciach.
Pozdrawiam
D.S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz